Pandemia koronawirusa wybuchła w 2020 roku, co oznacza, że już dwa lata zmagamy się nie tylko z samą chorobą, ale także jej skutkami wpływającymi na gospodarkę kraju. Sytuacja ta nie pozostaje obojętna także dla sektora bankowego. W jaki sposób pandemia wpłynęła na zdolność kredytową Polaków, a także na liczbę udzielanych przez banki kredytów? Czy istnieje jakaś alternatywa dla bankowych kredytów? O tym przeczytasz w dzisiejszym artykule.
Pandemia wywróciła życie wielu ludzi do góry nogami. Wpłynęła także bardzo znacząco na gospodarkę wszystkich państw. Do tej pory zmagamy się przede wszystkim z niepewnością, zarówno w sektorze zdrowia publicznego, jak i pieniężnego.
Na sektor bankowy duży wpływ mają decyzje rządu, a te również nie przynoszą stabilizacji. W początkowej fazie pandemii i przymusowego lockdownu wiele firm musiało zamknąć swoją działalność. Swoją pracę straciło tysiące Polaków. Tak dramatyczna sytuacja wpłynęła na decyzję rządu o obniżeniu stóp procentowych, co miało zachęcić do brania kredytów. Nie do końca tak się stało, ale jak już wiemy, najgorsze miało dopiero nadejść. Dziś wielu kredytobiorców zmaga się z gwałtownymi podwyżkami rat za kredyty gotówkowe i hipoteczne związane z nagłym wzrostem stóp procentowych. Sytuacja ta po raz kolejny zniechęca do brania kredytów i oczywiście mocno uderza w portfele Polaków. Co na to wszystko banki?
Pandemia wpłynęła mocno także na samą pracę banków. Większość z nich udostępnia dziś swoje produkty finansowe online. Wszystkie formalności możesz zatem załatwić, nie wychodząc z domu. Dotyczy to także kredytów na wysoką kwotę. Czy jednak to wystarczy, aby zachęcić do brania kredytów? Niekoniecznie.
Z analiz rynkowych wynika, że w początkowej fazie pandemii odnotowano bardzo duży spadek zainteresowania i realnego zaciągania kredytów konsumenckich i hipotecznych. Po obniżeniu stóp procentowych ilość udzielanych kredytów zwiększyła się, ale nie powróciła do stanu sprzed pandemii. Wynika to także z zaostrzenia warunków udzielania kredytów.
Osoby zatrudnione na niepewnych warunkach, a także pracujące w najbardziej zagrożonych sektorach gospodarki jak np. usługowym, związanym z turystyką czy hotelarstwem mogą automatycznie spotkać się z odmową banku. Choć popyt nieco się zwiększył, to jednak banki nie tak chętnie udzielają kredytów.
Wpływ pandemii na obecną zdolność kredytową Polaków jest zdecydowanie negatywny. Zamrożenie gospodarki spowodowało upadek wielu firm i zwiększenie się liczby osób bezrobotnych. Biorąc pod uwagę zaostrzenie wymagań banków, wielu Polaków zostało pozbawionych zdolności kredytowej.
Pomimo że od rozpoczęcia pandemii mineło już dwa lata, wyraźnej poprawy w gospodarce nie widać. Wielu Polaków zatrudnionych jest na umowy tymczasowe. Czy osoby potrzebujące dodatkowej gotówki mają jakąś alternatywę?
Ustanawiane przez państwo stopy procentowe mają także wpływ na produkty finansowe oferowane przez instytucje pozabankowe. W tym jednak przypadku nie zmieniają się wymagania, jakie należy spełnić, aby otrzymać pożyczkę. W działalności instytucji pozabankowych również niewiele się zmieniło, ponieważ od zawsze oferowały szybki dostęp do pożyczek online. Sposób weryfikacji klientów pozostał ten sam i często opiera się na nowoczesnych aplikacjach np. Kontomatik.
Pozabankowa karta kredytowa jest tak samo dostępna dla klientów indywidualnych, jak w czasie przed pandemią. Aby złożyć wniosek, wystarczy wypełnić krótki formularz internetowy. Wszelkie formalności załatwisz od ręki przez Internet. Jakie warunki należy spełniać, aby móc ubiegać się o pożyczkę?
Cardina wymaga od swoich klientów, aby:
Najniższy limit na karcie wynosi 600 zł a najwyższy 2 tysiące złotych. Na jego wysokość wpływa Twoja zdolność kredytowa, która jest sprawdzana za pomocą aplikacji Kontomatik.
Karta kredytowa online zachęca nie tylko minimalną ilością formalności przy składaniu wniosku, ale także elastycznym sposobem spłaty zadłużenia. Przy umowie zobowiązujesz się do wpłaty minimalnej kwoty zadłużenia, której wysokość zależy od salda zadłużenia na dzień zamknięcia okresu rozliczeniowego. Resztę zadłużenia możesz spłacić w dogodnym dla siebie czasie.
Pandemia wpłynęła na całą gospodarkę państwa, nie oszczędzając sektora bankowego. Dziś o wiele trudniej uzyskać kredyt bankowy, a i jego warunki nie są już takie atrakcyjne dla klientów. Na szczęście istnieją nadal alternatywy dla bankowych kredytów w postaci szybkich pożyczek online lub pozabankowych kart kredytowych.
