Od dawna obiecujesz sobie, że każdego miesiąca będziesz odkładać określoną sumę pieniędzy, aby mieć oszczędności na tak zwaną „czarną godzinę”, ale nic z tego nie wychodzi? A może udało ci się uzbierać pewną kwotę, ale od jakiegoś czasu stoi ona w miejscu lub wręcz maleje? Powodem tego stanu rzeczy mogą być błędy, jakie popełniamy na drodze do gromadzenia wolnych środków.
Mogłoby się wydawać, że posiadanie domowych oszczędności nie jest niczym skomplikowanym, wystarczy tylko zacisnąć pasa i mniej wydawać, a zaoszczędzone pieniądze odpowiednio ulokować. Jednak w rzeczywistości sprawa wcale nie jest prosta i wielu z nas popełnia błędy w oszczędzaniu. W tym artykule chcemy zwrócić uwagę na te najczęstsze, a także przedstawić, jak działa karta kredytowa, która może okazać się bardzo przydatna, gdy będziemy mieli nagły wydatek, a posiadane oszczędności będą niewystarczające.
W gromadzeniu oszczędności bardzo pomocne jest jasne sprecyzowanie celu. Jeżeli go nie mamy, może się okazać, że odkładanie pieniędzy będzie nam szło opornie, a nawet jeśli będziemy posiadali już jakąś sumę, to pod wpływem chwili możemy ją wydać na nieprzemyślany zakup czy spontaniczne wakacje. Ale na tym nie koniec błędów towarzyszących domowym oszczędnościom.
Trzymanie oszczędności w domu lub na rachunku bankowym, który nie jest oprocentowany, z pewnością nie jest najlepszym rozwiązaniem. Po pierwsze, istnieje ryzyko ich niekontrolowanego wydawania, a po drugie – oszczędności nie rosną. Dużo lepszą opcją jest ulokowanie ich na koncie oszczędnościowym czy lokacie terminowej. Możemy zdecydować się też na zakup obligacji czy zainwestowanie w fundusze inwestycyjne – choć jest to ryzykowne, ponieważ możemy powiększyć swoje oszczędności, jak również je uszczuplić. Chcąc uzyskać jak największe zyski, warto monitorować oferty banków i lokować swoje środki tam, gdzie jest to najbardziej opłacalne. Podobnie sytuacja wygląda, gdy jesteśmy zainteresowani pozabankową kartą kredytową i staramy się wybrać tę instytucję, która jest rzetelna.
Jedno jest pewne: dbając o domowy budżet i oszczędności, nie można popaść w przesadę. W końcu pieniądze są po to, żeby je wydawać i nie warto skupiać się cały czas na oszczędzaniu, liczeniu każdej złotówki i tym samym odmawianiu sobie różnych przyjemności. Należy znaleźć balans między przesadnym oszczędzaniem a zbytnią rozrzutnością – to drugie jest też ważne wtedy, gdy zdecydujemy się na produkt, jakim jest pozabankowa karta kredytowa Cardina. Ma ona wiele korzyści i często bywa ratunkiem w momencie, gdy znajdziemy się w tarapatach finansowych, ale nie oznacza to, że regularnie musimy wykorzystywać przyznany nam limit.
Jeżeli w jednym miesiącu mamy większy dochód i jesteśmy w stanie odłożyć jakąś sumę, której pod żadnym pozorem nie chcemy w najbliższym czasie “ruszać”, a z kolei drugi miesiąc jest o wiele słabszy pod względem przychodów i brakuje nam środków chociażby na opłaty, to doskonałym rozwiązaniem może okazać się pozabankowa karta kredytowa Cardina. Możemy mieć ją zawsze przy sobie, a korzystać tylko wtedy, gdy jest to konieczne. W zależności od zdolności kredytowej może zostać nam przyznana linia kredytowa z limitem od 600 zł do 5 000 zł. W danym okresie rozliczeniowym wydajemy tyle, ile potrzebujemy, a po spłacie wykorzystanych środków ponownie dysponujemy pełną kwotą do wydania, przy czym nie mamy obowiązku korzystać z karty w każdym miesiącu. Możemy traktować ją jako zabezpieczenie na gorszy czas.
Zastanawiasz się, jak spłacić kartę kredytową? Po każdym cyklu rozliczeniowym na adres mailowy wysyłany jest wyciąg transakcji z podaną kwotą całkowitą do spłaty, a także kwotą minimalną i terminem, w jakim powinniśmy uiścić daną kwotę. Jeśli tylko mamy taką możliwość, to warto od razu spłacić całe zadłużenie, ponieważ w przypadku wpłacenia wyłącznie kwoty minimalnej od pozostałej sumy będą naliczane opłaty.
Choć posiadanie domowych oszczędności jest ważne, ponieważ zapewnia nam poczucie bezpieczeństwa finansowego, a także komfort psychiczny, to nie zawsze zgromadzenie dodatkowego kapitału jest łatwe. Bywa, że wynika to z popełnianych błędów, których powinniśmy się wystrzegać. A jeśli potrzebujemy większej gotówki, niż wynoszą nasze oszczędności lub nie chcemy po nie sięgać, bo np. mamy je ulokowane na lokacie, to świetną opcją jest pozabankowa karta kredytowa, idealna na nieprzewidziane wydatki.
